Osoby z autyzmem często spotykają się z brakiem zrozumienia i akceptacji ze strony otoczenia. Czytając piękne i trudne historie zawarte w tej książce, można się przekonać, że autyzm może mieć wiele twarzy i każdy przypadek jest kompletnie inny. Bardzo podobne są jedynie troski i niepokoje rodzicĂłw wychowujących autystyczne dzieci. Jedną z najpoważniejszych jest na pewno obawa o dorosłe życie dziecka.
Odpowiedzią na nią jest Farma Życia w podkrakowskich Więckowicach. To specjalistyczny ośrodek dla dorosłych osĂłb z autyzmem, łączący funkcje mieszkalne, terapeutyczne, edukacyjne i rekreacyjne.

Oddajemy w ręce czytelnikĂłw prawdziwe historie życia osĂłb mieszkających na Farmie, gdzie słowo "autyzm" nie wzbudza strachu ani niechęci, ale pragnienie niesienia pomocy i zrozumienia.
Poznają oni na przykład historię Agnieszki, ktĂłra odwidziła Francję i Irlandię. Adama, ktĂłry uwielbia ruch, towarzystwo i fizyczną bliskość innych ludzi. Łukasza, ktĂłry podczas wieczoru poezji przez dwie godziny siedział jak urzeczony. Perfekcjonisty Michała, ktĂłry nie zostawi prania wywieszonego do połowy, czy Ani, ktĂłra uwielbia pozować do zdjęć.
Każda z tych historii naznaczona jest wielką miłością i cierpieniem. Każda pomaga poznać i zrozumieć, czym jest autyzm i jak wygląda codzienne życie z tą chorobą.

Życie Maddy jest do bĂłlu uporządkowane i przewidywalne. Musi takie być, aby jej autystyczna siostra mogła w miarę normalnie funkcjonować. Jako pełnoetatowa opiekunka Bee Maddy nie ma czasu na komplikacje takie jak przyjaciele, nie mĂłwiąc już o chłopaku. Więc kiedy poznaje Alberta, ostatnią rzeczą, o jakiej myśli, jest zakochiwanie się.
Jednak nawet Maddy nie nad wszystkim ma kontrolę.

Albert pogodził się, że zawsze był i będzie wielkim rozczarowaniem swojego ojca, i marzy tylko o tym, by wyrwać się z domu. Kiedy poznaje Maddy, dowiaduje się, jak to jest być częścią kochającej się rodziny i jak ogromne ofiary ludzie potrafią ponieść dla tych, ktĂłrych kochają.
Ale czy Maddy i Albert są gotowi ponieść takie ofiary dla siebie?